Zęby kiedyś i dziś

Kiedy oglądamy stare zdjęcia babć, cioć, wujków lub zupełnie obcych ludzi zauważamy, że kiedyś ludzie nie przejmowali się tak bardzo stanem uzębienia. Czasem widzimy na fotografii, ze komuś brakuje jedynki lub dwójki lub przypominamy sobie, jak babcia wkładała do szklanki lub pod poduszkę sztuczną szczękę. Często dochodzi do nas, że robiła to już w wieku sześćdziesięciu lat albo wcześniej. Dziś patrzymy na sześćdziesięcioletnie albo starsze aktorki czy szefowe firm i widzimy ich białe uśmiechy. Nie wyobrażamy sobie żadnej z nich ze sztuczną szczęką lub brakami w uzębieniu.

Zmieniły się czasy, zmieniły się także wymagania ale i możliwości. Dziś każdy musi wyglądać pięknie i młodo ale na szczęście są na to sposoby. Jednym z nich jest zdecydowanie stomatologia estetyczna.

Dziś bowiem nie można sobie pozwolić na brzydkie, zniszczone, żółte zęby ani na braki w uzębieniu. Dlatego wręcz obowiązkiem, koniecznością stały się wszystkie zabiegi wybielające, jak i wstawianie implantów. Są to oczywiście zabiegi kosztowne, ale przecież jesteśmy dziś mocno zdeterminowani, aby zatrzymać czas i wyglądać młodo nawet, gdy pesel już nas przytłacza i gdy teoretycznie młodo moglibyśmy już nie wyglądać.

W klinikach stomatologii estetycznej ustawiają się więc długie kolejki pacjentów, którzy wychodzą stamtąd uśmiechnięci i zadowoleni. Znów mogą się cieszyć codziennym życiem, uśmiechać od ucha do ucha i z radością pozować do zdjęć. To niezwykłe, jak zdrowe i ładne zęby mogą poprawić humor.